Gabriela Basta (tekst)
Wydział Grafiki
Krzysztof Walencik (praca)
Wydział Grafiki
Koła
odprysk, akwatinta, akwaforta,
sucha igła, miękki werniks
182 x 122cm
Krzysztof Walencik to perfekcjonista.
To artysta nieugięty, konsekwentnie realizujący swoje założenia. Niekończący
się cykl Koła jest idealnym dowodem
tego uporu. Młody grafik operuje geometryczną formą idealną, testując w jej
ramach swoje własne możliwości.
A robi to na wiele sposobów, stawiając sobie,
jak zawsze, najwyższe wzorce - w tym przypadku Stanisława Wejmana i Wojciecha
Fangora.
Korzysta z technik
akwatinty, akwaforty, suchej igły, odprysku i miękkiego werniksu. Wszczepia się w materię koloru – jego jasność, nasycenie, przestrzenność.
Gra zestawieniami i eksperymentuje. Obok siebie stawia czernie i pastelowe róże, miedziane brązy
i spokojne zielenie. Tworzy wysmakowane połączenia i jakości kompletnie
przeciwne – od płynnych pól po nieregularne zadrapania.
W końcu dekonstruuje
kształt koła, przecina go i modyfikuje – ciągle jednak opierając się na nim i w
jego sferze działając. Ta forma nie służy jednak tylko samodyscyplinie.
Zmultiplikowana sprawia wrażenie op-artowego kalejdoskopu, pulsuje przed
wzrokiem widza, przytłacza. Tworzy swoistą tapetę. Artysta przewrotną
„różnorodność powtarzalności” zamyka w ramy jeszcze bardziej powtarzalne. Czy
to nie każe nam jednak przebić ścianę sztuczności i spojrzeć na każdą odbitkę z
osobna? Dla mnie Koła to praca
wielowymiarowa – oglądam ją więc z bliska. Przypatruję się drobnym zadrapaniom,
czułym przejściom tonalnym, drganiom koloru – tak cennym w tej minimalistycznej
formie.
A jak blisko Ty
przystaniesz?
Krzysztof Walencik, Koła, odprysk, akwatinta, akwaforta, sucha igła, miękki werniks
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz